Zmarł nasz Kolega, dr hab. Lech Bieganowski

W dniu 22 marca 2017 roku zmarł nasz Kolega, dr hab. Lech Bieganowski. Był cenionym okulistą o wielu pasjach, od lat związany z naszym Wydziałem.

Dr hab. Lech Bieganowski urodził się 7 czerwca 1940 r. w Kowalewie Pomorskim. Był absolwentem IV LO w Toruniu i Akademii Medycznej w Gdańsku (AMG). Na AMG doktoryzował się (w zakresie okulistyki), a na Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie uzyskał stopień doktora habilitowanego (z historii medycyny). Przez ponad ćwierć wieku był Ordynatorem Oddziału Okulistycznego w Szpitalu Wojewódzkim im. Ludwika Rydygiera w Toruniu.

Początek Jego związków z naszym Wydziałem datuje się na rok 1978 kiedy zachęcony przez ówczesnego dyrektora Instytutu Fizyki prof. Romana S. Ingardena przystąpił do utworzonego wówczas interdyscyplinarnego zespołu badawczego zajmującego się badaniami w zakresie historii optyki i okulistyki. Zespół ten podjął długofalową pracę nad filologiczno-fizycznym przekładem (z łaciny na język polski) dzieła Witelona „Perspectiva” powstałego w XIII wieku. Witelo (Witelon) ur. około 1230 roku w Legnicy był pierwszym polskim uczonym o znaczeniu międzynarodowym. Traktat o optyce „Perspectiva” w dziesięciu Księgach krążył przez 300 lat w rękopisach i miał ogromny wpływ na rozwój optyki a także okulistyki w wiekach średnich i na początku czasów nowożytnych. Na dzieło Witelona powoływali się Leonardo da Vinci, Kartezjusz i Izaak Newton. W Polsce postać Witelona była mało znana i to stanowiło podstawę prac podjętych przez zespół złożony z profesorów Andrzeja Bielskiego, Romana S. Dygdały z Instytutu Fizyki, Witolda Wróblewskiego (z Katedry Filologii Klasycznej UMK) oraz dr hab. Lecha Bieganowskiego z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu. Rezultatem prac tego zespołu jest pięć tomów zawierających krytyczne tłumaczenie na język polski poszczególnych Ksiąg Witelona. W pracach nad tłumaczeniem ostatniej (Dziesiątej) Księgi, dotyczącej w większości zagadnień astronomicznych uczestniczył prof. Andrzej Strobel z Centrum Astronomii UMK. W dużej części traktat Witelona dotyczy problematyki widzenia, a w szczególności budowy oka i mechanizmu powstawania obrazu w oku. Z tego względu udział Lecha Bieganowskiego, okulisty i historyka okulistyki, w tych pracach był absolutnie konieczny do osiągnięcia podstawowego celu, jakim było udostępnienie współczesnemu czytelnikowi polskiemu dzieła Witelona „Perspektywa”. Bieganowski był zafascynowany postacią Witelona, który sam podpisywał się jako „syn Turyngów i Polaków”. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej Lech Bieganowski zwykł był mawiać, że to Witelo zasługuje na miano wielkiego prekursora zjednoczonej Europy.

Oprócz prac o charakterze historycznym dr hab. Lech Bieganowski uczestniczył także w prowadzonych w Instytucie Fizyki UMK pracach eksperymentalnych dotyczących soczewek ocznych zwierzęcych i ludzkich. Były one podjęte jako próba poznania mechanizmu powstawania zaćmy. Owocem tych badań było kilka prac, zawierających wyniki pomiarów przeźroczystości soczewek ocznych, opublikowanych w czasopismach polskich i międzynarodowych (Klinika Oczna, Lens and Eye Toxity Research). Opublikował ponadto w „Klinice Ocznej” wspólnie z prof. A. Bielskim artykuł przeglądowy o fizycznych aspektach przeźroczystości rogówki. Lech Bieganowski był ponadto uczestnikiem innego projektu interdyscyplinarnego, realizowanego w Instytucie Fizyki, który dotyczył problemu zastosowania materiałów węglowych w medycynie.

Dr Bieganowski reprezentował niepopularny wśród okulistów pogląd, że dobieraniem okularów nie powinien zajmować się lekarz lecz wykształcony optometrysta. Stał dla nas nieocenionym partnerem wtedy gdy rozważaliśmy idee powołania studiów optometrystycznych, a także i potem gdy z pomysłu tego w roku 1995 wyewoluowała fizyka medyczna. Dzięki wyjątkowej otwartości Lecha na współpracę z osobami spoza środowiska medycznego rozwinęliśmy wspólne badania (dr. Maria Berndt –Schreiber i nieodżałowany dr „Oko” Maciejewski) dotyczące zastosowania analizy fraktalnej do oceny patologii drzewa naczyniowego dna oka. Kontakt z Nim zainspirował nas do badań nad lepszą metodą obrazowania struktur siatkówki. Dzięki temu zwróciliśmy uwagę na prace dotyczące tomografii optycznej, co w rezultacie doprowadziło do dużego sukcesu naukowego i komercyjnego.

Interesującą ciekawostką w naszych towarzyskich kontaktach naukowych, było wykorzystanie optycznego efektu Pulfricha do rozpoznawania stwardnienia rozsianego (neurolog dr I. Lubiński i A.K.). Wyniki prac były publikowanych w periodykach naukowych.

Dr hab. Lech Bieganowski znany był ze swoich pasji dydaktycznych, które realizował nie tylko w dziedzinie historii medycyny. W ramach Pracowni Fizyki Medycznej kilka pokoleń studentów wykonywało pomiary biometryczne gałki ocznej w celu określenia mocy wszczepianej sztucznej soczewki po operacji zaćmy. Zadaniem tym, zlokalizowanym na Oddziale Okulistycznym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu opiekował się społecznie dr hab. L. Bieganowski.

Kolega Lech Bieganowski pozostanie zawsze w naszej dobrej pamięci.

Józef Szudy i Andrzej Kowalczyk